Założenie działalności gospodarczej o profilu prawniczym jest dla mnie dość kontrowersyjnym tematem. Wszystko zależy jaki jest cel otworzenia tej działalności. Wielu pracodawców wymaga tego od swoich pracowników lub traktuje to jako dodatkowy atut. I jeśli taki jest cel – to nic do tego nie mam. Moja opinia nie jest tak łaskawa wówczas gdy mgr prawa, student czy aplikat otwiera działalność gospodarczą i zamierza udzielać porad prawnych oraz sporządzać pisma procesowe na rzecz osób prywatnych.
Podstawowe informacje.
Nie będę tu pisała o tym jak założyć działalność gospodarczą ani o kwestiach formalno- podatkowych. Pamiętajcie jednak o tym, że prowadzenie działalności nieodłącznie wiąże się z kosztami: ZUS, podatek dochodowy, podatek VAT, koszt zakupu kasy fiskalnej. Oczywiście to nie jest tak, że na start macie wszystkie koszty w pełnej wysokości jednak weźcie pod uwgę ten fakt, przy obliczaniu waszego wynagrodzenia wobec zleceniodawców.
Skąd wziąć klientów?
Omówię tu tylko kwestię pozyskiwania klientów – zleceniodawców, którzy są profesjonalnymi pełnomocnikami. Ja prowadzę działalność właśnie w taki sposób – współpracuję z kancelariami pisząc zdalnie pisma procesowe, podejmuję się zastępstw procesowych w okręgu swojego zamieszkania oraz fotokopii akt. Swoich zleceniodawców (stałych) pozyskałam dzięki prawniczym grupom na portalu Facebook, na których można wrzucać zastępstwa oraz innych o tematyce prawnej. Często zdarza się również, iż osoby, z którymi współpracuje doraźnie polecają mnie swoim znajomym. W ten sposób przez 3 lata zbudowałam sobię bazę klientów. Jeśli chcecie podjąć współpracę na stałe z kancelarią czy też w korporacji (wiem, że takie formy rozliczania też są preferowane) ja polecam portal pracuj.pl.
Stawki
Wynagrodzenie i stawki to temat gorący i na czasie przez ostatnie kilka lat w branży prawnej. Jaka powinna być stawka za pracę? No cóż to zależy. Zależy od Waszego doświadczenia, kosztów, rynku i nakłądu pracy. Rynek nie jest łaskawy dla profesjonalnych pełnomocników stawki poszły bardzo w dół a jednocześnie za tym wynagrodzenie aplikantów/studentów. Nie będę wdawała się w polemikę – wszystko zależy od Was. Wyznaczenie swoich cen jest metodą prób i błędów. Ja nie jestem zwolennikiem psucia rynku i tego nie robię. Wiem jednak, że niektórzy nie mogą sobie pozwolić aby odmówić pracy za nieadekwatne wynagrodzenie. Uważam więc, że gdy zaczynacie – najlepiej pracować dla jednej lub dwóch kancelarii dopóki nie nabierzecie odpowiedniego doświadczenia.
Rozliczenia godzinowe czy za zlecenie?
Nie zaskoczę Was jak napiszę – to zależy. Musicie przekalkulować co Wam się bardziej opłaca biorąc pod uwagę interes zleceniodawcy. Ja pod koniec studiów (pracując już ok 4 lat) mierzyłam sobie czas dla samej siebie. Ile zajmuje mi napisanie średniego poziomu trudnści pozew, ile apelacja (wraz z zapoznaniem się aktami). Dzięki temu wiem ile mniej więcej powinna trwać moja praca. Wszystko polega na tym aby obserwować siebie i uczyć się siebie. Jeśli chodzi o rozliczanie się za zastępstwa i fotokopie akt to w przypadku zastępstwa rozliczamy się za zlecenie a fotokopie za tom. Przy fotokopiach stawka minimalna jest również różna (zależy od regionu, terminu, ilości tomów).
Grupy prawnicze na FB.
Myślę, że jest to temat warty poruszenia w kontekście samodzielnego szukania sobie zleceń. Przede wszystkim warto należeć do takich grup. Piszę tu szczególnie o grupach, na których są publikowane tylko zlecenia. Dziennie pojawia się tam kilkadziesiąt ogłoszeń z całej Polski – często również zlecenia wykonania fotokopii czy też sporządzenia pisma procesowego. Warto mieć jednak świadomość, że ogłoszenia w zakresie pism zdarzają się bardzo rzadko i rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. W prywatnych wiadomościach natomiast trwa bitwa pt.: “kto da mniej”.
Warto jest również należeć do innych prawniczych grup. Poszerzanie kontaktów w każdej grupie zawodowej i wzajemna pomoc jest niezwykle cenna.
Bardziej kontrowersyjne i wręcz nieodpowiedzialne dla mnie jest zakładanie działalności gospodarczej przez osoby studiujące prawo lub tuż po studiach (zakładając, że nie mają doświadczenia praktycznego) aby udzielać porad prawnych i sporządzania pism procesowych. Udzielanie porad wiąże się bowiem z odpowiedzialnością. Jeśli chcesz być prawnikiem Twoim celem jest niesienie pomocy. Nie wyobrażam sobie zatem jak można udzielić porady prawnej nie mając koniecznego doświadczenia lub ukończonych studiów. Udzielanie porad prawnych, sporządzanie pism procesowych – nie są to czynności, które są proste i robią się same. Nie wystarczy coś doczytać – trzeba wiedzieć.
Bardzo rzadko zdarza się, że problem prawny osoby fizycznej dotyczy tylko jednej dziedziny prawa. Wręcz bardzo często dotyczy to wielu zagadnień. I wcale nie chodzi mi tu o udzielanie porad poza specjalizacją ale o elementarną i podstawową wiedzę gdy elementy prawa cywilnego łączą się z elementami prawa karnego (np. orzeczenie nawiązki w postępowaniu karnym i jej wpływ na postępowanie cywilne). W takim przypadku jestem zdecydowanie przeciwna aby student/prawnik/aplikant otwierał działalność mając na uwadze taki cel. Uważam, że studiowanie prawa i chęć pomocy ludziom obliguje nas do wysokiej staranności i dokładności przy świadczeniu usług a przede wszystkim do działania na korzyść klienta a nie na jego szkodę. Umówmy się ale aktualny tok studiów nie jest w stanie przygotować studenta aby po uzyskaniu tytułu magistra bez niezbędnego doświadczenia udzielał porad prawnych.